Dziś rano przeczytałem super newsa – Google w końcu zdecydowało się ułatwić życie swoim userom wykorzystującym urządzenia synchronizujące się przez ActiveSync (Windows Mobile + iPhone). Do tego celu po prostu użyli rozwiązania zgodnego z Microsoftowym Exchange Serverem.
Zmierzając do celu postępujemy zgodnie z opisem newsa. Gdyby pojawiły się problemy i błąd 0x80072f06, to kasujemy ustawienia serwer Exchange, tworzymy je ponownie dokładnie tak samo jak przed chwilą, tylko na końcu zaznaczamy same kontakty. Jeśli synchro się powiedzie, wówczas dodajemy (przez edycję ustawień) kalendarze.
Wielu z was pewnie ma więcej kalendarzy niż tylko jeden, a defaultowo synchronizuje się tylko podstawowy. Rozwiązaniem jest wejście na http://m.google.com/, zalogowanie się, a następnie na usługę Sync (https://m.google.com/sync/settings/iconfig/device) i wybranie stosownego kalendarza. Zastanawiam się, czemu niestety nie ma opcji wyboru kalendarzy, do których mamy tylko prawo odczytu – ich niestety nie można synchronizować.
Tutaj możecie trafić na jeszcze jedną kwestię – nieobsługiwania waszego urządzenia przez aplikację Google. Rozwiązanie jest proste – obsługują iPhone, więc trzeba ściemnić i go zasymulować. Do Firefoxa dogrywamy sobie dodatek User Agent Switcher i ustawiamy nagłówek identyfikujący przeglądarkę na:
Dzięki temu możemy sobie wykliknąć już wszystkie kalendarze, które nam “przysługują”.
W narzekaniach ludzi pojawiała się jeszcze jedna kwestia – Google Apps hostowanych pod własną domeną i braku dostępu do tamtych danych. Rozwiązanie też jest proste – trzeba męczyć adminów domeny, żeby załączyli w panelu stosowne opcje (domyślnie dostęp mobilny jest zabroniony).
Dziś tylko po polsku, bo angole już mają sporo miejsc do wyczytania tych tipsów. Miłej zabawy.
PS Żeby nie było, że to jakaś ściema – dziś przetestowałem wszystko na moim HTC Kaiser (HTC TyTn II) z Windows Mobile 6.1 Proffesional.
Leave a Reply