Być może czytaliście już na kilku blogach lub w serwisach newsowych, że Orlen ostatnio (dokladnie to wczoraj, tj. 26.10.2018) udostępnił na stacjach możliwość płacenia za zatankowane paliwo bez konieczności chodzenia do budynku i stania w kolejce, a co najlepsze – faktura za paliwo przyjdzie na maila (dla klientów firmowych). Dzieje się to dzięki Orlen Pay. Wszystko pięknie, tylko gdzie jest ten Orlen Pay i jak z niego skorzystać?
Orlen Pay w akcji
Otóż Orlen Pay jest elementem aplikacji Orlen Mobile, którą możecie znaleźć w sklepie Androida o nazwie Google Play – Orlen Mobile. Analogicznie jest z iPhone.
Rejestrujecie się w aplikacji – podajecie w niej swoje dane, opcjonalnie firmy, adres email, numer telefonu, który potwierdzacie przychodzącym SMSem. Następnie trzeba jeszcze podać szczegóły karty płatniczej, która będzie używana do opłacenia paliwa i wszystko. Na koniec już tylko zgody na przetwarzanie danych i po udanej rejestracji jej potwierdzenie ląduje u Was na podanym mailu.
Jak przebrniecie przez cały proces, to w apce widać moduł Płatności, który to właśnie jest Orlen Payem. Klikacie i Waszym oczom okazuje się ekran inicjujący:
Inicjacja modułu Orlen Pay
Inicjuje on między innymi aparat wbudowany w telefon, który na stacji, po zakończonym tankowaniu (wlewaniu paliwa do baku), powinien zostać skierowany na kod QR znajdujący się na dystrybutorze paliwa. Powinien mieć na sobie jakiś numerek i informacje o możliwości płacenia za jego pomocą przez aplikację mFlota Orlen i właśnie nasz wspomniany Orlen Mobile. Naklejka z kodem powinna wyglądać podobnie do tej poniżej:
Kod QR na naklejce dla mFlota Orlen i Orlen Mobile
Komórkę kierujemy w stronę kodu, tak żeby w całości znalazł się w obrębie białej ramki wyświetlanej na podglądzie z aparatu:
Aplikacją Orlen Pay zeskanuj kod QR z dystrybutora
Tak wygląda filmik instruktażowy dla aplikacji mFlota Orlen:
[Aktualizacja 31.10.2018]
Wszyscy, którzy zastanawiali się jak wygląda cały proces płatności i na czym będzie zarabiał Orlen, jak nie wchodzi się już do budynku stacji, mogą spać spokojnie.
Wczoraj postanowiłem sprawdzić z czym to się wszystko je i co to jest warte. Pierwsze “mobilne” tankowanie już za mną, a na skrzynce email pierwsza faktura elektroniczna od Orlen.
Zerknijcie jak to wygląda:
Dystrybutor po zatankowaniu 5l diesla na Orlenie
Rozpoznawanie aplikacją Orlen Mobile stacji i dystrybutora pod kątem płatności
Potwierdzenie szczegółów ostatniego tankowania i przejście do płatności
Po kliknięciu Zapłać pojawia się jeszcze ekran z prośbą o podanie wcześniej zdefiniowanego PINu i następuje przetwarzanie płatności
Ekran potwierdzający autoryzację płatności
SMSowe potwierdzenie udanej płatności za zatankowane paliwo
A teraz clue programu – na czym w tym przypadku zarabia Orlen? Orlen zbudował narzędzie do bezpośredniej zachęty klienta, sprofilowanego sprzedażowo, do zakupu wysokomarżowych towarów. Tej części jeszcze nie testowałem, bo przedstawiona oferta nie była zbyt atrakcyjna. Zresztą, zobaczcie sami:
Kupony Orlen Pay w aplikacji Orlen Mobile – czasowa promocja na wodę mineralną
Leave a Reply