Na wstępie zacznę może od wyjaśnienia tytułowego pomieszania z poplątaniem i rozwikłam zagadkę tajemniczych słów. Gigapanorama to zdjęcie o rozdzielczości przekraczającej 1 gigapiksel, czyli 1000 Megapikseli (jeśli Wasza kieszonkowa małpka ma 10 Megapikseli, to musielibyście połączyć w jeden obraz 100 zrobionych nią zdjęć i to tak, żeby stykały się tylko krawędziami). W tej chwili na świecie trwa Gigapikselowy wyścig i ostatnia znanami największa panorama miała 272.31 Gigapiksela (przedstawia Szanghaj).
Tagorama z kolei to panorama, na którą da się nanosić tagi. Najbardziej użyteczną i najciekawszą dla widzów formą tagów są oznaczenia na zdjęciu ich samych (przykładowo można do tego celu skorzystać z pomocy Facebooka).
W ten sposób z połączenia gigapanoramy i tagoramy mamy gigantyczne zdjęcie, na którym zaznaczają się ludzie. Continue reading